Park morderców – Jonas Winner – czyli zabawa w kotka i myszkę

Posted: 31 grudnia 2017 in Aktualności

IMG_0500Książka Park morderców wbiła mnie w przysłowiowy fotel. Jest tu wszystko czego oczekiwałbym od dobrego kryminału a raczej od thrilleru. Zagadkowa, pełna intrygujących zwrotów akcji, dająca do myślenia fabuła. Powieść przyciągnęła mnie wielobarwnością, nietuzinkowym rozwiązaniem mrocznej zagadki. Jonas Winner zaskoczył mnie niebywale. Wydawałoby się, iż schemat powieści już niejednokrotnie wałkowany przez innych autorów będzie powtórką z historii. A jednak okazało się to mylne. Jego powieść ma pewną „świeżość”, którą chce się chłonąć. Autor nie dał mi niejednokrotnie odetchnąć od danego fragmentu, a tu pojawia się kolejny, który całkowicie zaburza mój światopogląd na daną treść. Winner potrafi w sugestywny sposób przedstawić bohaterów powieści. Stworzył listę psychologiczną opartą na wywiadzie. W przemyślany sposób weryfikuje, dzieli na części pierwsze zachowania z przeszłości, będące niejednokrotnie przyczynkiem do relacji, które mają miejsce w niedalekiej przyszłości. Jak prawdziwy reżyser przedstawienia, demaskuje kolejne postaci. Jest lalkarzem trzymającym swoje pacynki na sznurkach. A ja…patrzę na piękne przedstawienie, na otaczający mnie świat odsłaniający ludzkie emocje, namiętności. Jestem widzem teatru lalek, w którym  rutyna zespala się z nadziejami na lepsze jutro. Gdzie znajduje się nieprzekraczalna granica dobra i zła? Czy autor wykorzystał czytelnika aby pokazać, że świat przedstawiony w powieści jest światem zmanipulowanym? Czy przedstawił obraz takim jakim jest naprawdę?

Polecam gorąco powieść Jonasa Winnera. Książka Park morderców stała się przewodnikiem psychologicznym po ludzkich labiryntach duszy. Po zakamarkach, w których czasami się gubimy, nie dostrzegając światła w ciemności, które prowadzi nas do wyjścia ewakuacyjnego. Wyjście, świat, który nas otacza, piękno natury, uśmiechnięci ludzie. Czy naprawdę? Czy znowu nie jesteśmy przypadkiem wplątani w machinę świata, który tylko na pozór jest realny?

JP

moja ocena 8/10

zdjęcia: biblioteka prywatna

Dodaj komentarz